Discussion:
Jak odróżnić powierzchnię chromowaną od niklowanej???
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Maciek C
2004-06-17 22:54:50 UTC
Permalink
Witam serdecznie, mam do grupowiczów pytanie... Sprzedaję pewien towar
wykonany z drutu, chciałem go jak najdokładniej opisać, jednak nie wiem co
jest na jego powierzchni. Jest to chrom lub nikiel, obydwie powierzchnie
wyglądają podobnie, jak sprawdzić, czy jest to chrom czy nikiel? Wiem, że
to pewnie smieszne pytanie, jednak jesli chodzi o chemię, to kiepsko
zawsze u mnie bylo... :)
--
Pozdrawiam
Maciek C
Kuba LD
2004-06-18 05:34:52 UTC
Permalink
Post by Maciek C
Witam serdecznie, mam do grupowiczów pytanie... Sprzedaję pewien towar
wykonany z drutu, chciałem go jak najdokładniej opisać, jednak nie wiem co
jest na jego powierzchni. Jest to chrom lub nikiel, obydwie powierzchnie
wyglądają podobnie, jak sprawdzić, czy jest to chrom czy nikiel? Wiem, że
to pewnie smieszne pytanie, jednak jesli chodzi o chemię, to kiepsko
zawsze u mnie bylo... :)
Może pobrać małą próbkę drutu, roztworzyć w kwasie a później np. na bibułę,
pod amoniak i na to trochę kwasu rubeanowego?
W razie zawartości niklu próbka będzie szaro-niebieska.

Kuba
Kuba LD
2004-06-18 06:52:03 UTC
Permalink
Post by Kuba LD
Post by Maciek C
Witam serdecznie, mam do grupowiczów pytanie... Sprzedaję pewien towar
wykonany z drutu, chciałem go jak najdokładniej opisać, jednak nie wiem co
jest na jego powierzchni. Jest to chrom lub nikiel, obydwie powierzchnie
wyglądają podobnie, jak sprawdzić, czy jest to chrom czy nikiel? Wiem, że
to pewnie smieszne pytanie, jednak jesli chodzi o chemię, to kiepsko
zawsze u mnie bylo... :)
Może pobrać małą próbkę drutu, roztworzyć w kwasie a później np. na bibułę,
pod amoniak i na to trochę kwasu rubeanowego?
W razie zawartości niklu próbka będzie szaro-niebieska.
Albo roztworzyć próbkę rozcieńczyć wodą, dodać 2-3cm3 amoniaku (10%) i do
tego kilka kropli odczynnika Czugajewa (1% r-r dimetyloglioksymu w EtOH)
Jeśli będzie nikiel - utwórzy się różowawy kompleks.

Kuba
Maciek C
2004-06-18 09:05:23 UTC
Permalink
A czy bez jakichś eksperymentów nie da się tego określić domowymi
sposobami... Nie mam w domu labolatorium chemicznego, pozatym chciałbym
się obejść bez niszczenia towaru za kilkadziesiąt złotych?
--
Pozdrawiam
Maciek C
L&N lab
2004-06-18 09:10:55 UTC
Permalink
Post by Maciek C
A czy bez jakichś eksperymentów nie da się tego określić domowymi
sposobami... Nie mam w domu labolatorium chemicznego, pozatym chciałbym
się obejść bez niszczenia towaru za kilkadziesiąt złotych?
Napisz tak jak zawsze się opisuje dla przedmiotów codziennego użytku -
galwanizowano. A czym? Jeśli to nie ma wpływu na użytkowanie to kogo to
obchodzi?

pozdro
Graż
Maciek C
2004-06-18 09:20:36 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Post by Maciek C
A czy bez jakichś eksperymentów nie da się tego określić domowymi
sposobami... Nie mam w domu labolatorium chemicznego, pozatym
chciałbym się obejść bez niszczenia towaru za kilkadziesiąt złotych?
Napisz tak jak zawsze się opisuje dla przedmiotów codziennego użytku -
galwanizowano. A czym? Jeśli to nie ma wpływu na użytkowanie to kogo
to obchodzi?
pozdro
Graż
:))
--
Pozdrawiam
Maciek C
Witold Piskorz
2004-06-18 10:21:00 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Post by Maciek C
A czy bez jakichś eksperymentów nie da się tego określić domowymi
sposobami... Nie mam w domu labolatorium chemicznego, pozatym chciałbym
się obejść bez niszczenia towaru za kilkadziesiąt złotych?
Napisz tak jak zawsze się opisuje dla przedmiotów codziennego użytku -
galwanizowano. A czym? Jeśli to nie ma wpływu na użytkowanie to kogo to
obchodzi?
Może dlatego, że Ni jest zaliczany do metali wywołujących uczulenia. Mnie
zdecydowanie interesuje, czy przedmiot domowego użytku jest pokryty Ni czy
Cr. Rozpoznaję to zawsze na oko :-)
Oprócz tego, Ni jest znacznie miększy, niż Cr, i zużywa się nieporównywalnie
szybciej.

Ad rem: możesz zrobić małą elektrolizę na bibule, biorąc przedmiot badany
jako anodę. Weź kawałek bibuły, połóż na niej kroplę roztworu soli
kuchennej, przyłóż do mokrego obszaru przedmiot (na wszelki wypadek
miejscem w miarę mało widocznym, bo miejsce to może nieco stracić na
urodzie) i jakąś drugą elektrodę (blaszka), podłącz przedmiot do plusa a
elektrodę do minusa, przepuść prąd stały a po chwili na plamę z r-ru soli
nanieś kroplę r-ru amoniaku i kroplę r-ru dimetyloglioksymu. Powinieneś
zobaczyć zabarwienie różowe, jeśli przedmiot (czyli anoda) była pokryta Ni.

W.
L&N lab
2004-06-18 15:14:17 UTC
Permalink
Fakt, to może być ważne.

Ale faktem jest także to że bez odczynników będzie trudno jednoznacznie
określić rodzaj powłoki.
Może spróbuj zapytać u jubilera - może mieć niezbędne odczynniki, albo w
lokalnym sanepidzie. Ale to może się wiązać z kosztami i kłopotem...

pozdro
Graż
Witold Piskorz
2004-06-18 19:03:04 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Fakt, to może być ważne.
Ale faktem jest także to że bez odczynników będzie trudno jednoznacznie
określić rodzaj powłoki.
Może spróbuj zapytać u jubilera - może mieć niezbędne odczynniki, albo w
lokalnym sanepidzie. Ale to może się wiązać z kosztami i kłopotem...
Hmmm, ja bym raczej zaczął poszukiwania na najbliższej uczelni/szkole, niż u
jubilera. Sanepid? Raczej nie będzie im się chciało w to bawić, szczególnie
jeśli to ma być usługa grzecznościowa. Jeśli autor wątku mieszka w Krakowie
(lub się do Krakowa wybiera), to zapraszam do siebie :-) Z przyjemnością
sprezentuję odczynniki, albo zbadam na miejscu.

W.P.
L&N lab
2004-06-18 20:45:51 UTC
Permalink
Post by Witold Piskorz
(lub się do Krakowa wybiera), to zapraszam do siebie :-) Z przyjemnością
sprezentuję odczynniki, albo zbadam na miejscu.
No ja też zapraszam ;-)))

pozdro
Graż
Kuba LD
2004-06-18 20:50:16 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Post by Witold Piskorz
(lub się do Krakowa wybiera), to zapraszam do siebie :-) Z przyjemnością
sprezentuję odczynniki, albo zbadam na miejscu.
No ja też zapraszam ;-)))
Grażyno rozdajesz odczynniki za darmo ?
To ja też chce :D

Kuba
L&N lab
2004-06-18 20:54:34 UTC
Permalink
Post by Kuba LD
Grażyno rozdajesz odczynniki za darmo ?
To ja też chce :D
Chciałbyś ;-))) może coś tam by i nawet spadło po kosztach ;)

pozdro
Graż
Kuba LD
2004-06-18 21:02:11 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Post by Kuba LD
Grażyno rozdajesz odczynniki za darmo ?
To ja też chce :D
Chciałbyś ;-))) może coś tam by i nawet spadło po kosztach ;)
Rozwińmy ten temat :D
Bo zapowiada się interesująco <lol>
L&N lab
2004-06-18 21:29:05 UTC
Permalink
Post by Kuba LD
Rozwińmy ten temat :D
Bo zapowiada się interesująco <lol>
Sam sobie rozwiń, ale nie tutaj...

pozdro
Graż

- - -
dyżur 20:00-23:00
NOCNA ZMIANA ~3:00

kontakt GaduG 3200057
Laboratorium
Preparatyki
Chemicznej L&N
g***@op.pl
2004-06-20 18:14:09 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Post by Witold Piskorz
(lub się do Krakowa wybiera), to zapraszam do siebie :-) Z przyjemnością
sprezentuję odczynniki, albo zbadam na miejscu.
No ja też zapraszam ;-)))
taaaaa? Extra! ja poprosze pirogalol bo mi sie skończył :P
Post by L&N lab
pozdro
Graż
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
L&N lab
2004-06-20 18:33:00 UTC
Permalink
Post by g***@op.pl
Post by L&N lab
No ja też zapraszam ;-)))
taaaaa? Extra! ja poprosze pirogalol bo mi sie skończył :P
Proszę bardzo - służę pomocą...

pozdro
Graż
--
- - -
dyżur 20:00-23:00
NOCNA ZMIANA ~3:00

kontakt GaduG 3200057
Laboratorium
Preparatyki
Chemicznej L&N
Corcoran
2004-06-18 22:31:18 UTC
Permalink
Post by L&N lab
Może spróbuj zapytać u jubilera - może mieć niezbędne odczynniki, albo w
lokalnym sanepidzie. Ale to może się wiązać z kosztami i kłopotem...
Z tym sanepidem to oczywiscie zartujesz, prawda? To juz chyba lepiej poszukac
znajomych na uczelni, w laboratorum lub nawet zapalonego chemika-licealiste,
ktorych jest tutaj dostatek.

Pozdrawiam,

Corcoran
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
L&N lab
2004-06-18 22:41:29 UTC
Permalink
Post by Corcoran
Z tym sanepidem to oczywiscie zartujesz, prawda? To juz chyba lepiej poszukac
znajomych na uczelni, w laboratorum lub nawet zapalonego
chemika-licealiste,
Post by Corcoran
ktorych jest tutaj dostatek.
Właściwie to teraz sobie uzmysłowiłam że podświadomie wyszedł mi dowcip.

pozdro SAN-EPID forever !!
Graż

PS. Pozdrawiam bezmyślne kobiety z lokalnego sanepidu - oby wam nasze
wyciągi w pięty poszły... (jak ktoś chce szczegóły to niech nie pyta)
J.F.
2004-06-18 10:22:21 UTC
Permalink
Post by Kuba LD
Albo roztworzyć próbkę rozcieńczyć wodą, dodać 2-3cm3 amoniaku (10%) i do
tego kilka kropli odczynnika Czugajewa (1% r-r dimetyloglioksymu w EtOH)
Jeśli będzie nikiel - utwórzy się różowawy kompleks.
A nie da sie jakos elektrochemicznie ?

osolic wode, wsadzic probke, obok drut miedziany, zmierzyc napiecie ..

Jakby miec probke niklu lub chromu to by chyba bylo trywialne -
jak sie metale zgadzaja to napiecie wynosi zero ..


J.
Jarkor
2004-06-18 15:20:43 UTC
Permalink
Post by J.F.
Post by Kuba LD
Albo roztworzyć próbkę rozcieńczyć wodą, dodać 2-3cm3 amoniaku (10%) i do
tego kilka kropli odczynnika Czugajewa (1% r-r dimetyloglioksymu w EtOH)
Jeśli będzie nikiel - utwórzy się różowawy kompleks.
A nie da sie jakos elektrochemicznie ?
osolic wode, wsadzic probke, obok drut miedziany, zmierzyc napiecie ..
Jakby miec probke niklu lub chromu to by chyba bylo trywialne -
jak sie metale zgadzaja to napiecie wynosi zero ..
J.
PO PIERWSZE: zazwyczaj chrom nakłada się na nikiel a pod nikiel daje się na
stali warstwę miedzi

PO DRUGIE: powłoka chromowa ma to do siebie, że jest nieszczelna i może
wystąpić wypłukiwanie niklu spod chromu

WNIOSEK: proponowane metody roztwarzania oraz elektrochemiczna nie zdadzą
egzaminu

ROZWIĄZANIE: jeśli nie potrafisz rozpoznać organoleptycznie po połysku to
musisz zrobić analizę na obecność chromu a nie jak wcześniej sugerowano
niklu (uwaga, pewna ilość chrmou może być składnikiem stali więc do analizy
należy rozpuścić jedynie powłokę)

pozdrawiam,
jarkor
Andrzej
2004-06-18 16:51:05 UTC
Permalink
Post by Maciek C
Witam serdecznie, mam do grupowiczów pytanie... Sprzedaję pewien towar
wykonany z drutu, chciałem go jak najdokładniej opisać, jednak nie wiem co
jest na jego powierzchni. Jest to chrom lub nikiel, obydwie powierzchnie
wyglądają podobnie, jak sprawdzić, czy jest to chrom czy nikiel?
Najprosciej po kolorze :
-chrom ma silny polysk jak lustro
-nikiel jest troche metny,jak srebro z tym ze zoltawy
Na ogol przedmioty metalowe ,dla ozdoby i zabezpieczenia przed korozja sie
nikluje a nastepnie pokrywa cienka warstwa chromu ok 1mikron.
Zwroc uwage na stalowa rawke od roweru, i jej otarcia od hamulcow,bedziesz
wiedzial wszystko.
Witold Piskorz
2004-06-18 19:05:59 UTC
Permalink
Post by Maciek C
Witam serdecznie, mam do grupowiczów pytanie... Sprzedaję pewien towar
wykonany z drutu, chciałem go jak najdokładniej opisać, jednak nie wiem co
jest na jego powierzchni. Jest to chrom lub nikiel, obydwie powierzchnie
wyglądają podobnie, jak sprawdzić, czy jest to chrom czy nikiel? Wiem, że
to pewnie smieszne pytanie, jednak jesli chodzi o chemię, to kiepsko
zawsze u mnie bylo... :)
A musi być metoda chemiczna? :-) Jeśli nie, to spróbuj zarysować szkłem (NIE
papierem ściernym na bazie SiC lub Al2O3). Chrom jest podobno twardszy od
szkła. Nikiel zaś na 99.99% jest miększy.

W.P.
Jarkor
2004-06-19 07:13:05 UTC
Permalink
Post by Witold Piskorz
Post by Maciek C
Witam serdecznie, mam do grupowiczów pytanie... Sprzedaję pewien towar
wykonany z drutu, chciałem go jak najdokładniej opisać, jednak nie wiem co
jest na jego powierzchni. Jest to chrom lub nikiel, obydwie powierzchnie
wyglądają podobnie, jak sprawdzić, czy jest to chrom czy nikiel? Wiem, że
to pewnie smieszne pytanie, jednak jesli chodzi o chemię, to kiepsko
zawsze u mnie bylo... :)
A musi być metoda chemiczna? :-) Jeśli nie, to spróbuj zarysować szkłem (NIE
papierem ściernym na bazie SiC lub Al2O3). Chrom jest podobno twardszy od
szkła. Nikiel zaś na 99.99% jest miększy.
niestety grubość warstwy i rodzaj podłoża wpływa znacząco na wyniki takiego
pomiaru twardości więc nie będzie łatwo

pozdrawiam
jarkor
Witold Piskorz
2004-06-20 19:07:11 UTC
Permalink
Post by Jarkor
niestety grubość warstwy i rodzaj podłoża wpływa znacząco na wyniki
takiego pomiaru twardości więc nie będzie łatwo
Hmm, jeśli to jest galwanizacja przedmiotu do użytku domowego, a nie np.
wnętrze lampy próżniowej czy układu scalonego, to najprawdopodobniej
powłoka ma rzędu kilkudziesięciu do kilkuset um, a podłożem jest miedź,
więc nie powinno to mieć żadnego znaczenia, jeśli próbę zarysowania
przeprowadzisz pod lupą i zrobisz to delikatnie (a nie będziesz stosował
metody Brinnela czy Vickersa).

Uwaga ogólna: (cytuję za pewnym Bardzo Aktywnym uczestnikiem listy p.c.o.l.)
"Ludzie nie mają kłopotów, tylko sami je sobie stwarzają" :-) Kiedyś ktoś
chciał powłokę elektrochemiczną o dokładności wykonania rzędu angstroma(!),
a teraz Jarkor obawia się wpływu podłoża przy zarysowaniu odrobiną szkła
drutu pokrytego powłoką użytkową... :-) Ech, ale ludzie mają wymagania ;-)

W takiej sytuacji polecam atomową spektroskopię emisyjną, albo sondę
mikroskopu elektronowego :-)

W.P.

PS. Tnij, proszę, cytaty.
Jarkor
2004-06-20 19:40:05 UTC
Permalink
Post by Witold Piskorz
Post by Jarkor
niestety grubość warstwy i rodzaj podłoża wpływa znacząco na wyniki
takiego pomiaru twardości więc nie będzie łatwo
Hmm, jeśli to jest galwanizacja przedmiotu do użytku domowego, a nie np.
wnętrze lampy próżniowej czy układu scalonego, to najprawdopodobniej
powłoka ma rzędu kilkudziesięciu do kilkuset um, a podłożem jest miedź,
więc nie powinno to mieć żadnego znaczenia, jeśli próbę zarysowania
przeprowadzisz pod lupą i zrobisz to delikatnie (a nie będziesz stosował
metody Brinnela czy Vickersa).
Uwaga ogólna: (cytuję za pewnym Bardzo Aktywnym uczestnikiem listy p.c.o.l.)
"Ludzie nie mają kłopotów, tylko sami je sobie stwarzają" :-) Kiedyś ktoś
chciał powłokę elektrochemiczną o dokładności wykonania rzędu angstroma(!),
a teraz Jarkor obawia się wpływu podłoża przy zarysowaniu odrobiną szkła
drutu pokrytego powłoką użytkową... :-) Ech, ale ludzie mają wymagania ;-)
i tu akurat się pomyliłeś,

pracowałem kiedyś nad powłokami na styki elektroniczne gdzie istotna była
odpornośc na ścieranie błędnie utożsamiana z twardością,

podczas badań udowodniliśmy między innymi, że szczególnie dla cienkich
warstw wpływ rodzaju podłoża na wynik pomiaru mikrotwardości metodami
vickersa, knoopa i grodzińskiego jak i metodami mikrotwardości ryskowej
martensa i bierbauma jest bardzo znaczny

obawiam się, że bez doświadczenia i dobrego sprzętu z powodu wyżej
wspomnianego efektu Maciek nie będzie w stanie odróznić powłoki niklowej od
chromowo-niklowej na swoim drucie badając proponowaną przez Ciebie metodą
(oczywiście mogę się mylić)

myślę, że łatwiej jest odróżnić chrom od niklu po połysku albo chemicznie
ale jak wspominałem wyżej robiąc analizę na chrom a nie na nikiel

pozdrawiam,

jarkor
Witold Piskorz
2004-06-21 08:05:42 UTC
Permalink
Jarkor wrote:

[ciach]
Post by Jarkor
Post by Witold Piskorz
a teraz Jarkor obawia się wpływu podłoża przy zarysowaniu odrobiną szkła
drutu pokrytego powłoką użytkową... :-) Ech, ale ludzie mają wymagania ;-)
i tu akurat się pomyliłeś,
pracowałem kiedyś nad powłokami na styki elektroniczne gdzie istotna była
odpornośc na ścieranie błędnie utożsamiana z twardością,
podczas badań udowodniliśmy między innymi, że szczególnie dla
cienkich warstw wpływ rodzaju podłoża na wynik pomiaru
mikrotwardości metodami vickersa, knoopa i grodzińskiego jak i
metodami mikrotwardości ryskowej martensa i bierbauma jest bardzo znaczny
No i doszliśmy do sedna. Napisałeś, że zajmowałeś się cienkimi warstwami.
Otóż to. Autor wątku chciał zbadać powłokę na przedmiocie domowego użytku, a
tam warstwy są całkiem grube (widziałem grubsze niż 100um). Napisałem to
wcześniej i podtrzymuję. Taką warstwę często można oddzielić od podłoża i
badać jak blaszkę. Szczególnie, jak jest źle położona ;-)
Jaki wpływ może mieć podłoże, jeśli powłoka ma te 100um, a rysa widoczna pod
lupą ma z 1-2 rzędy wielkości mniejszą głębokość?... (głębokość, a nie
szerokość czy długość)
Post by Jarkor
obawiam się, że bez doświadczenia i dobrego sprzętu z powodu wyżej
wspomnianego efektu Maciek nie będzie w stanie odróznić powłoki niklowej
od chromowo-niklowej na swoim drucie badając proponowaną przez Ciebie
metodą (oczywiście mogę się mylić)
myślę, że łatwiej jest odróżnić chrom od niklu po połysku albo chemicznie
^^^^^^^^^^^
Niby jak? Spektrofotometrem refleksyjnym? To już prościej spektrometrem
emisyjnym (najlepiej ze wzbudzeniem iskrowym albo laserowym) :-)
To, że jedna osoba rozróżni gołym okiem połysk Ni od Cr, nie oznacza, że
każdy potrafi. Jeśli chcemy być tak ogromnie dokładni i pryncypialni, to
bez porządnej aparatury naukowo-technicznej się nie obejdzie :-)
Post by Jarkor
ale jak wspominałem wyżej robiąc analizę na chrom a nie na nikiel
pozdrawiam,
jarkor
Daję dolary przeciw orzechom, że najłatwiej sprawdzić, czy się zarysuje
szkłem, czy nie (pod warunkiem, że nie ma się dostępu do chemii, rzecz
jasna).

W.P.
Jarkor
2004-06-21 19:17:48 UTC
Permalink
Post by Witold Piskorz
Autor wątku chciał zbadać powłokę na przedmiocie domowego użytku, a
tam warstwy są całkiem grube (widziałem grubsze niż 100um). Napisałem to
wcześniej i podtrzymuję. Taką warstwę często można oddzielić od podłoża i
badać jak blaszkę. Szczególnie, jak jest źle położona ;-)
Powłoki chromowe do celów ochronno-dekoracyjnych (czyli np takie jak na
przedmiocie domowego urzytku wykonanym z drutu, o którym mowa) mieszczą się
w zakresie grubości od 0,2 do 1 um (w porywach 1,5 um). Są one nakładane na
podwarstwę miedzi i niklu lub samego niklu. Nakładanie grubszych powłok jest
za drogie i bezcelowe. Jeśłi widziałeś powłoki grubsze niż 100 um to
musiały to być pwłoki techniczne do specjalnych zastosowań np jako pokrycie
tłoczników lub matryc. Odsyłam do najbliższej galwanizerni lub lektury
poradnika galwanotechnika.
Post by Witold Piskorz
Post by Jarkor
myślę, że łatwiej jest odróżnić chrom od niklu po połysku albo chemicznie
^^^^^^^^^^^
Niby jak? Spektrofotometrem refleksyjnym? To już prościej spektrometrem
emisyjnym (najlepiej ze wzbudzeniem iskrowym albo laserowym) :-)
Pisząc o metodzie chemicznej miałem na myśli np poddanie powłoki działaniu
roztworu kwasu azotowego (1:1) przez 2-3 minuty . Chrom w przeciwieństwie do
niklu powinien być odporny.

pozdrawiam,

Jarkor

PS. Nie troluj.
Witold Piskorz
2004-06-24 08:59:41 UTC
Permalink
Post by Jarkor
Post by Witold Piskorz
Autor wątku chciał zbadać powłokę na przedmiocie domowego użytku, a
tam warstwy są całkiem grube (widziałem grubsze niż 100um). Napisałem to
wcześniej i podtrzymuję. Taką warstwę często można oddzielić od podłoża i
badać jak blaszkę. Szczególnie, jak jest źle położona ;-)
Powłoki chromowe do celów ochronno-dekoracyjnych (czyli np takie jak na
przedmiocie domowego urzytku wykonanym z drutu, o którym mowa) mieszczą
się w zakresie grubości od 0,2 do 1 um (w porywach 1,5 um). Są one
nakładane na podwarstwę miedzi i niklu lub samego niklu. Nakładanie
grubszych powłok jest
za drogie i bezcelowe. Jeśłi widziałeś powłoki grubsze niż 100 um to
musiały to być pwłoki techniczne do specjalnych zastosowań np jako
pokrycie tłoczników lub matryc. Odsyłam do najbliższej galwanizerni lub
lektury poradnika galwanotechnika.
Masz rację, wątek był o powłoce dekoracyjnej (zapewne Cu-Ni-Cr), a ja
myślałem i pisałem o technicznych. Mea culpa. Niemniej jednak, skoro na Ni
kładzie się Cr, to w dużej mierze ze względów mechanicznych - w warunkach
domowych chodzi tu przede wszystkim o zarysowania - (oraz antykorozyjnych,
rzecz jasna). Tak więc założę się, że właśnie próba zarysowania mogłaby być
dobra. Widzę to po swojej łazience. Baterie są chromowane i po roku
używania są jak lustro, a odpływ z umywalki mam niklowany i już jest cały
matowy. Szorowane tymi samymi środkami i z tą samą częstotliwością i
zaangażowaniem :-)
Pozdrawiam,

W.P.

PS. Co to znaczy "trolować"?

Loading...