Herbata w termosie - smak

[Sławek Żabicki]

Nie jestem chemikiem tylko smakoszem herbaty. Wszystkie herbaty w termosie
po pewnym czasie nabierają specyficznego posmaku i zapachu. Czy jest na to
jakiś sposób, czy jest to wywołane wysoką temperaturą panującą przez
wyjątkowo długi czas jak na parzenie herbaty?

[Piotr K. Olszewski]

Post by Sławek Żabicki
Nie jestem chemikiem tylko smakoszem herbaty. Wszystkie herbaty w termosie
po pewnym czasie nabierają specyficznego posmaku i zapachu. Czy jest na to
jakiś sposób, czy jest to wywołane wysoką temperaturą panującą przez
wyjątkowo długi czas jak na parzenie herbaty?

Pozostawiasz torebki ekspresowe/liście herbaty we wrzątku na długo?!?!?! Ty?
smakosz?!!

Czy kłopoty masz z termosem szklanym/stalowym/z_tworzywa_sztucznego?
Wyobrażam sobie że w tej własnie kolejności będzie pogarszał się smak herbaty.

Piotr

[Sławek Żabicki]

Post by Piotr K. Olszewski

Post by Sławek Żabicki
Nie jestem chemikiem tylko smakoszem herbaty. Wszystkie herbaty w termosie
po pewnym czasie nabierają specyficznego posmaku i zapachu. Czy jest na to
jakiś sposób, czy jest to wywołane wysoką temperaturą panującą przez
wyjątkowo długi czas jak na parzenie herbaty?

Pozostawiasz torebki ekspresowe/liście herbaty we wrzątku na długo?!?!?! Ty?
smakosz?!!

Czy kłopoty masz z termosem szklanym/stalowym/z_tworzywa_sztucznego?

Post by Piotr K. Olszewski
Wyobrażam sobie że w tej własnie kolejności będzie pogarszał się smak herbaty.
Piotr

Barbarzyńco!!! ;)
Oczywiście herbatę pierwej zaparzam w odpowiednim naczyniu
(żadnych "pampersów" w torebce). Później wlewam sam napar, bez liści i
innych ingrediencji. A co do termosu, to zapewne ma szklanny wkład, poza
gumową osłoną-uszczelką od korka, który jest wykonany z twardego plastiku.>

[Lukasz Komsta]

Post by Sławek Żabicki
Oczywiście herbatę pierwej zaparzam w odpowiednim naczyniu
(żadnych "pampersów" w torebce). Później wlewam sam napar, bez liści i
innych ingrediencji.

...i nie ma się co dziwić, że po 24 godzinach od zaparzenia herbata ma
nieco inny posmak, zwłaszcza jak przez ten czas jest ciągle utrzymywana
w wysokiej temperaturze.

[Sławek Żabicki]

....i nie ma się co dziwić, że po 24 godzinach od zaparzenia herbata ma
nieco inny posmak, zwłaszcza jak przez ten czas jest ciągle utrzymywana
w wysokiej temperaturze.

Nawet po 4-5 godzinach. I w dodatku nie tylko posmak, ale i zapach :(.
Jednym słowem nie ma żadnego patentu?
A gdyby wlać do termosu cherbatę zimniejszą (powiedzmy 70-60 stopni C)?

[Sławek Żabicki]

Post by Sławek Żabicki
A gdyby wlać do termosu cherbatę zimniejszą (powiedzmy 70-60 stopni C)?

Pokornie proszę o wybaczenie, za "cherbatę" oczywiście herbatę. Errare
humanum est.

[orlan]

rzeczywiscie zmieniany jest smak herbaty tez to zauwazylem. Podobnie ma sie
rzecz z kawa. Ja w swoim termoscie wyraznie czolem posmak gumy ktora stanowi
uszczelnienie termosu. Ale to nie wszystko wykonujac to samo doswiadczenie z
zaparzona herbata zostawiaona w tem pokojowej w szklance na 24h rowniez
zmienia sie jej smak i barwa. wiec Mozliwie je unikalny smak swierxzo
zaparzonej herbaty nie da sie zatrzymac na dlugo no chyab ze zrobimy ice tea
po zaparzeniu. Szybkosc reakcji zachodzcych w herbacie przy obnirzeniu tem o
10 stopni spada trzykrotnie. Prawdopodobnie tez zalewanie zimniejsza woda do
termosu moglo by dac pozadany efekt.

[Pawel Sroka]

Post by Piotr K. Olszewski

Post by Sławek Żabicki
Nie jestem chemikiem tylko smakoszem herbaty. Wszystkie herbaty w termosie
po pewnym czasie nabierają specyficznego posmaku i zapachu. Czy jest na to
jakiś sposób, czy jest to wywołane wysoką temperaturą panującą przez
wyjątkowo długi czas jak na parzenie herbaty?

Pozostawiasz torebki ekspresowe/liście herbaty we wrzątku na długo?!?!?! Ty?
smakosz?!!
Czy kłopoty masz z termosem szklanym/stalowym/z_tworzywa_sztucznego?
Wyobrażam sobie że w tej własnie kolejności będzie pogarszał się smak herbaty.

Ciekawe, czy za wyjasnienie tego fenomenu (np w ramach pracy dr) mozna
dostac IGNobla? :-)

Pawel