Discussion:
Konfiguracja elektornowa
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
p***@googlemail.com
2009-03-29 20:02:54 UTC
Permalink
Mam pytanie, dlaczego konfiguracja elektronowa Neodymu jest:
[Xe]6s2 4f4
a nie:
[Xe]6s2 5d1 4f3

przecież Lantan ma [Xe] 6s2 5d1 (...)

podobnie jest w przypadku Toru i Uranu:
Tor: [Rn]7s2 6d2 (a nie [Rn]7s2 6d1 5f1 ?)
a Uran już git majonez: [Rn] 7s2 6d1 5f3

Dziękuję za pomoc.
alburnus
2009-03-30 15:09:03 UTC
Permalink
Post by p***@googlemail.com
[Xe]6s2 4f4
[Xe]6s2 5d1 4f3
przecie=BF Lantan ma [Xe] 6s2 5d1 (...)
Tor: [Rn]7s2 6d2 (a nie [Rn]7s2 6d1 5f1 ?)
a Uran ju=BF git majonez: [Rn] 7s2 6d1 5f3
Jak odpowiesz na pytanie: dlaczego konfiguracją chromu jest [Ar] 3d5 4s1, a
nie [Ar] 3d4 4s2 to równocześnie będziesz znał odpowiedź na swoje pytanie (a
to powinni Ci wyjasnić w szkole).

alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
p***@googlemail.com
2009-04-10 20:43:56 UTC
Permalink
Post by alburnus
Post by p***@googlemail.com
[Xe]6s2 4f4
[Xe]6s2 5d1 4f3
przecie=BF Lantan ma [Xe] 6s2 5d1 (...)
Tor: [Rn]7s2 6d2 (a nie [Rn]7s2 6d1 5f1 ?)
a Uran ju=BF git majonez: [Rn] 7s2 6d1 5f3
Jak odpowiesz na pytanie: dlaczego konfiguracją chromu jest [Ar] 3d5 4s1, a
nie [Ar] 3d4 4s2 to równocześnie będziesz znał odpowiedź na swoje pytanie (a
to powinni Ci wyjasnić w szkole).
alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
tylko w tamtych wypadkach nie jest korzystniejsza sytuacja tak jak w
chromie, gdzie lepiej zapełnić połowę orbitalu...
Krzysztof Orliński
2009-04-11 07:38:42 UTC
Permalink
Post by p***@googlemail.com
tylko w tamtych wypadkach nie jest korzystniejsza sytuacja tak jak w
chromie, gdzie lepiej zape=B3ni=E6 po=B3ow=EA orbitalu...
Widocznie jest skoro te pierwiastki tak mają. W ciężkich atomach znaczny
udział w energiach elektronów mają efekty realtywistyczne związane z
osiąganiem przez ich elektrony prędkości porównywalnych z c (w polu
wytworzonym przez duży ładunek jądra). Efekty te (odpowiedzialne m.in. za
żółtą barwę złota i ciekły stan skupienia rtęci) wpływają również na energię
orbitali.

alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr K. Olszewski
2009-04-11 20:11:14 UTC
Permalink
Post by Krzysztof Orliński
W ciężkich atomach znaczny
udział w energiach elektronów mają efekty realtywistyczne związane z
osiąganiem przez ich elektrony prędkości porównywalnych z c (w polu
wytworzonym przez duży ładunek jądra). Efekty te (odpowiedzialne m.in. za
żółtą barwę złota i ciekły stan skupienia rtęci) wpływają również na energię
orbitali.
Pięknie napisane. O tych efektach relatywistycznych już nieraz słyszałem. Ale
nie rozumiem tego. Ani w ząb! Wytłumacz mi, w prostych słowach, jak chemik
chemikowi, o co tu chodzi.

1. Czy te efekty relatywistyczne występują tylko w ciężkich atomach?
2. Czy elektrony w lżejszych atomach mają mniejszą prędkość?
3. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a kolorem złota?
4. Czy kolor miedzi też tłumaczymy efektami relatywistycznymi? A jeśli nie to
dlaczego?
5. Dlaczego inne metale ciężki nie są kolorowe? Na przykład fioletowe?
6. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a temperaturą topnienia
rtęci?
7. Dlaczego jedynie rtęć spośród ciężkich pierwiastków jest ciekła w warunkach
normalnych? Czy w innych ciężkich pierwiastkach efekty relatywistyczne nie
wpływają podobnie na temp. topnienia?

Ale najważniejsze pytanie:
O jakie efekty relatywistyczne tu chodzi?

Ja wiem, że to banalne pytania. Ale będę wdzięczny za rozjaśnienie tych spraw ;)

Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
AW
2009-04-11 23:41:16 UTC
Permalink
Piotr K. Olszewski pisze:

Ho, ho! Kolega PKO się nudzi i włączył tryb trolujący ;-]
No to i ja się dołączę.
Post by Piotr K. Olszewski
Post by Krzysztof Orliński
W ciężkich atomach znaczny
udział w energiach elektronów mają efekty realtywistyczne związane z
osiąganiem przez ich elektrony prędkości porównywalnych z c (w polu
wytworzonym przez duży ładunek jądra). Efekty te (odpowiedzialne m.in. za
żółtą barwę złota i ciekły stan skupienia rtęci) wpływają również na energię
orbitali.
Pięknie napisane. O tych efektach relatywistycznych już nieraz słyszałem. Ale
nie rozumiem tego. Ani w ząb!
No i cóż na to można poradzić. Może poczytaj sobie?
Post by Piotr K. Olszewski
Wytłumacz mi, w prostych słowach, jak chemik
chemikowi, o co tu chodzi.
W prostych słowach to można napisać jak zaparzyć herbatę.

Ale mogę być w błędzie. A nawet na pewno jestem w błędzie i kolega PKO
ma własną teorię, która (w prostych słowach oczywiście) wyjaśni nam
dlaczego rtęć jest ciekła w temperaturze otoczenia. Bez uciekania się do
opowiastek o jakichś efektach relatywistycznych, rzecz jasna.
--
Pozdrawiam
AW
Piotr K. Olszewski
2009-04-12 00:02:30 UTC
Permalink
Post by AW
Ale mogę być w błędzie. A nawet na pewno jestem w błędzie i kolega PKO
ma własną teorię, która (w prostych słowach oczywiście) wyjaśni nam
dlaczego rtęć jest ciekła w temperaturze otoczenia. Bez uciekania się do
opowiastek o jakichś efektach relatywistycznych, rzecz jasna.
Nie mam własnej teorii. A ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytania?

Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
AW
2009-04-12 11:01:13 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Post by AW
Ale mogę być w błędzie. A nawet na pewno jestem w błędzie i kolega PKO
ma własną teorię, która (w prostych słowach oczywiście) wyjaśni nam
dlaczego rtęć jest ciekła w temperaturze otoczenia. Bez uciekania się do
opowiastek o jakichś efektach relatywistycznych, rzecz jasna.
Nie mam własnej teorii.
Ciekawe, wcale mnie nie zaskoczyłeś.


A ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytania?
Masz dość irytujący zwyczaj odpowiadania pytaniem na pytanie.
Ale odpowiem, tak potrafię.
A ty potrafisz? Jeśli tak to udowodnij to. Zakładam, że umiesz w
prostych słowach, no wiesz tak "jak chemik chemikowi", objaśnić tu wpływ
efektów relatywistycznych na właściwości pierwiastków.
--
AW
Piotr K. Olszewski
2009-04-12 12:32:14 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
A ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytania?
Masz dość irytujący zwyczaj odpowiadania pytaniem na pytanie.
Ale odpowiem, tak potrafię.
Skoro znasz odpowiedzi na moje pytania to odpowiedz. Bądź wiarygodny.

Piotr

http://urlkiss.com/0wi
http://urlkiss.com/0wh
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
AW
2009-04-12 16:35:56 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Post by Piotr K. Olszewski
A ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytania?
Masz dość irytujący zwyczaj odpowiadania pytaniem na pytanie.
Ale odpowiem, tak potrafię.
Skoro znasz odpowiedzi na moje pytania to odpowiedz. Bądź wiarygodny.
Zacytuję kawałek mojego posta, który wyciąłeś (jakież to dla ciebie typowe).
"A ty potrafisz? Jeśli tak to udowodnij to. Zakładam, że umiesz w
prostych słowach, no wiesz tak "jak chemik chemikowi", objaśnić tu wpływ
efektów relatywistycznych na właściwości pierwiastków."
--
AW
Wojciech Szczepankiewicz
2009-04-14 08:24:30 UTC
Permalink
Post by AW
Post by Piotr K. Olszewski
Post by Piotr K. Olszewski
A ty potrafisz odpowiedzieć na moje pytania?
Masz dość irytujący zwyczaj odpowiadania pytaniem na pytanie.
Ale odpowiem, tak potrafię.
Skoro znasz odpowiedzi na moje pytania to odpowiedz. Bądź wiarygodny.
Zacytuję kawałek mojego posta, który wyciąłeś (jakież to dla ciebie typowe).
"A ty potrafisz? Jeśli tak to udowodnij to. Zakładam, że umiesz w
prostych słowach, no wiesz tak "jak chemik chemikowi", objaśnić tu wpływ
efektów relatywistycznych na właściwości pierwiastków."
Panowie się kłócą, a ja dalej nic nie wiem. Zwłaszcza nie wiem, jak uwzględnia się efekty relatywistyczne w opisie atomu. Czy bierze się hamiltonian nierelatywistyczny i dodaje się do niego jakieś człony uwzględniające wzrost masy, czy też po prostu bierze się masę relatywistyczną elektronu zamiast masy spoczynkowej do operatora energii kinetycznej?
Jak to się robi?

Pozdrawiam,
Wojtek
alburnus
2009-04-12 14:18:30 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
1. Czy te efekty relatywistyczne występują tylko w ciężkich atomach?
Chodzi tu o zwiększenie masy elektronu poruszającego się z dużą prędkością.
Efekty występują w każdym atomie, ale w ciężkich ich udział staje się znaczący.
Post by Piotr K. Olszewski
2. Czy elektrony w lżejszych atomach mają mniejszą prędkość?
Tak. Prześledź wyprowadzenie wzoru Bohra na energię elektronu w atomie wodoru
(to, oczywiście, uproszczenie).
Post by Piotr K. Olszewski
3. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a kolorem złota?
np. http://www.fourmilab.ch/documents/golden_glow/ (szukaj fraz "gold
relativistic effects")
Post by Piotr K. Olszewski
4. Czy kolor miedzi też tłumaczymy efektami relatywistycznymi? A jeśli nie to
dlaczego?
Powyższy artykuł.
Post by Piotr K. Olszewski
5. Dlaczego inne metale ciężki nie są kolorowe? Na przykład fioletowe?
Także powyższy artykuł.
Post by Piotr K. Olszewski
6. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a temperaturą topnienia
rtęci?
Efekt nieczynnej pary s2. Elektrony na orbitalu 6s2 stają się trudne do
oderwania i dlatego nie mogą wytworzyć silnych wiązań metalicznych w rtęci.
analogicznie tłumaczy się to, ze tal wykazuje wartościowość trwałą równą I (a
nie III), zaś ołów - II.
Post by Piotr K. Olszewski
7. Dlaczego jedynie rtęć spośród ciężkich pierwiastków jest ciekła w warunkach
normalnych? Czy w innych ciężkich pierwiastkach efekty relatywistyczne nie
wpływają podobnie na temp. topnienia?
Pozostałe pierwiastki mają także inne elektrony (oprócz 6s2), które mogą
przekazywać na wytworzenie wiązania metalicznego.

alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr K. Olszewski
2009-04-14 11:31:48 UTC
Permalink
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
1. Czy te efekty relatywistyczne występują tylko w ciężkich atomach?
Chodzi tu o zwiększenie masy elektronu poruszającego się z dużą prędkością.
Efekty występują w każdym atomie, ale w ciężkich ich udział staje się znaczący.
Otóż to! To zwiększenie masy elektronów dotyczy wszystkich pierwiastków, nie
tylko rtęci!
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
2. Czy elektrony w lżejszych atomach mają mniejszą prędkość?
Tak. Prześledź wyprowadzenie wzoru Bohra na energię elektronu w atomie wodoru
(to, oczywiście, uproszczenie).
:)) Różnie z tym bywa. Jeśli posłużymy się wzorem v=2pi*e^2*Z/nh to "prędkość"
elektronów walencyjnych jest, na przykład, większa dla rtęci (Z=80) niż dla
uranu (Z=92) (to oczywiście uproszczenie, bo wzór dla atomu jednoelektronowego).
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
3. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a kolorem złota?
np. http://www.fourmilab.ch/documents/golden_glow/ (szukaj fraz "gold
relativistic effects")
Efekty relatywistyczne zmieniają energię poziomów energetycznych przesuwając
linię absorpcji.
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
4. Czy kolor miedzi też tłumaczymy efektami relatywistycznymi? A jeśli nie to
dlaczego?
Powyższy artykuł.
Nie znalazłem odpowiedzi
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
5. Dlaczego inne metale ciężki nie są kolorowe? Na przykład fioletowe?
Także powyższy artykuł.
Nie znalazłem odpowiedzi
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
6. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a temperaturą
topnienia rtęci?
Efekt nieczynnej pary s2. Elektrony na orbitalu 6s2 stają się trudne do
oderwania i dlatego nie mogą wytworzyć silnych wiązań metalicznych w rtęci.
analogicznie tłumaczy się to, ze tal wykazuje wartościowość trwałą równą I (a
nie III), zaś ołów - II.
Hm. Bierna para elektronowa, to chyba coś innego niż efekty relatywistyczne?
A konfigurację walencyjną s2 widzimy w wielu pierwiastkach o wyższych
temperaturach topnienia!
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
7. Dlaczego jedynie rtęć spośród ciężkich pierwiastków jest ciekła w
warunkach normalnych? Czy w innych ciężkich pierwiastkach efekty
relatywistyczne nie wpływają podobnie na temp. topnienia?
Pozostałe pierwiastki mają także inne elektrony (oprócz 6s2), które mogą
przekazywać na wytworzenie wiązania metalicznego.
Hm. Powiedzmy sobie szczerze: KAŻDY pierwiastek ma inną konfiguracje
elektronową i INNE elektrony. Co takiego wyjątkowego jest w konfiguracji
elektronowej rtęci? Przecież nie dwa elektrony 6s! Owszem, WSZYSTKIE podpowłoki
w atomie rtęci są zamknięte, wypełnione. Rtęć przypomina przeto gaz szlachetny.
Ale... ALE z podobna sytuacją mamy do czynienia w przypadku cięższego radu.

Podaj mi jeden argument za anomalnie niską temperaturą topnienia dotyczą rtęci,
który NIE MOŻE być zastosowany do radu! Albo do noblu!

______________________________________

Ciekły stan skupienia rtęci od dawna wzbudza zaciekawienie i pytania o
przyczyny. Spotykam się czasem z wyjaśnieniem: "to przez efekty
relatywistyczne!" Niestety - to dla mnie tylko HASŁO-WYTRYCH powtarzane przez
wiele googlujących osób.

Ustaliliśmy już, że efekty relatywistyczne są powszechne i mają większy udział w
ciężkich atomach. Powszechne zjawisko nie może być uzasadnieniem dla szczególnej
sytuacji. GDYBY "wycenić" te efekty relatywistyczne wedle jakiejś ilościowej
miary, i GDYBY dla rtęci te efekty miałyby znacznie WIĘKSZĄ WAGĘ niż dla innych
pierwiastków, to wówczas moglibyśmy używać takiego argumentu. [A i tak, taka
teza wymagałaby przedstawienia powiązania między temperaturą topnienia a
efektami (korelacja to nie związek przyczynowo-skutkowy).] Czy tak jest w
rzeczywistości? Czy dla rtęci "udział" tych efektów jest anomalnie wysoki?
Szukam odpowiedzi!

Podobnie z kolorem złota. Skoro ustaliliśmy, że efekty relatywistyczne wpływają
na poziomy energetyczne w sposób powszechny, to sprawą PRZYPADKU jest żółty
kolor złota i brak koloru u wielu innych metali. Moim zdaniem nie można się
powoływać na efekt, który wpływa - w ten sam sposób tj. zmieniając energię - na
inne metale. Oczywiście, GDYBY efektów relatywistycznych nie było, to kolory
metali byłyby INNE! Ale takie GDYBANIE nie ma sensu. Gdyby wokół ujemnego jądra
krążyły protony, to energie i kolory byłyby inne. Ale z tego powodu nie można
twierdzić, że kolor złota jest spowodowany obecnością elektronów wokół jądra!

Mam nadzieję, że czujecie, o co mi chodzi.

Inna rzecz - to "szczególne" traktowanie efektu zwiększenia masy elektronów. Mam
wrażenie, że to echa historii rozwoju wiedzy o atomie. Dopóki nie uwzględni się
jakiegoś zjawiska lub efektu, dopóki nie uwzględni się różnych poprawek - dopóty
wynik obserwacji nie będzie się zgadzać z obliczeniami. ALE odkrycie czegoś
nowego, jego UWZGLĘDNIENIE nie jest - znowu moim zdaniem - wystarczającym
powodem do PRZYPISANIA jemu wyjątkowego znaczenia. Tak na marginesie - mówienie
o "relatywistyce" jest głosem "dziennikarskim", pod publikę. Po prostu, atomy,
materia są bardzo skomplikowane, a hasło "ach, efekty relatywistyczne!" przydaje
magii i tajemniczości.

Cóż więc szczególnego jest w rtęci?

Piotr

http://urlkiss.com/0wi
htt://urlkiss.com/0wh
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
alburnus
2009-04-14 12:17:11 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
5. Dlaczego inne metale ciężki nie są kolorowe? Na przykład fioletowe?
Także powyższy artykuł.
Nie znalazłem odpowiedzi
Analogicznie do złota - też zmienia się energia ich poziomów energetycznych,
tylko nie daja to efektu kolorowego blasku powierzchni (poza odcieniami
srebrzystoszarymi).
Post by Piotr K. Olszewski
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
6. Jaki jest związek między efektami relatywistycznymi a temperaturą
topnienia rtęci?
Efekt nieczynnej pary s2. Elektrony na orbitalu 6s2 stają się trudne do
oderwania i dlatego nie mogą wytworzyć silnych wiązań metalicznych w rtęci.
analogicznie tłumaczy się to, ze tal wykazuje wartościowość trwałą równą I (a
nie III), zaś ołów - II.
Hm. Bierna para elektronowa, to chyba coś innego niż efekty relatywistyczne?
A konfigurację walencyjną s2 widzimy w wielu pierwiastkach o wyższych
temperaturach topnienia!
Ale oprócz 6s2 mają coś jeszcze (oprócz baru).
Post by Piotr K. Olszewski
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
7. Dlaczego jedynie rtęć spośród ciężkich pierwiastków jest ciekła w
warunkach normalnych? Czy w innych ciężkich pierwiastkach efekty
relatywistyczne nie wpływają podobnie na temp. topnienia?
Pozostałe pierwiastki mają także inne elektrony (oprócz 6s2), które mogą
przekazywać na wytworzenie wiązania metalicznego.
Hm. Powiedzmy sobie szczerze: KAŻDY pierwiastek ma inną konfiguracje
elektronową i INNE elektrony. Co takiego wyjątkowego jest w konfiguracji
elektronowej rtęci? Przecież nie dwa elektrony 6s! Owszem, WSZYSTKIE podpowłoki
w atomie rtęci są zamknięte, wypełnione. Rtęć przypomina przeto gaz szlachetny.
Ale... ALE z podobna sytuacją mamy do czynienia w przypadku cięższego radu.
Podaj mi jeden argument za anomalnie niską temperaturą topnienia dotyczą rtęci,
który NIE MOŻE być zastosowany do radu! Albo do noblu!
To co rtęć ma "pod spodem", a czego nie ma rad, czy bar - całkowicie
wypełnioną podpowłokę d (polecam artykuł z "Kuriera chemicznego" nr 5(23)/1994
pt. "Jak to jest z konfiguracją s2?").

alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr K. Olszewski
2009-04-14 12:39:20 UTC
Permalink
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
Hm. Bierna para elektronowa, to chyba coś innego niż efekty relatywistyczne?
A konfigurację walencyjną s2 widzimy w wielu pierwiastkach o wyższych
temperaturach topnienia!
Ale oprócz 6s2 mają coś jeszcze (oprócz baru).
Co?
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
Podaj mi jeden argument za anomalnie niską temperaturą topnienia dotyczą
rtęci, który NIE MOŻE być zastosowany do radu! Albo do noblu!
To co rtęć ma "pod spodem", a czego nie ma rad, czy bar - całkowicie
wypełnioną podpowłokę d (polecam artykuł z "Kuriera chemicznego" nr 5(23)/1994
pt. "Jak to jest z konfiguracją s2?").
Hm, hm!
Czy zgodzimy się na wniosek, że to nie obecność biernej pary elektronowej 6s,
lecz wypełniona całkowicie podpowłoka 5d powoduje niską temperaturę topnienia
rtęci? A może bardziej poprawny będzie wniosek, że niska temperatura topnienia
rtęci jest wynikiem jej konkretnej konfiguracji?

A co ciekawego piszą w Kurierze? Nie mam go pod ręką.

Piotr

http://urlkiss.com/0wi
http://urlkiss.com/0wh
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
alburnus
2009-04-14 13:14:10 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Post by alburnus
Post by Piotr K. Olszewski
Hm. Bierna para elektronowa, to chyba coś innego niż efekty relatywistyczne
A konfigurację walencyjną s2 widzimy w wielu pierwiastkach o wyższych
temperaturach topnienia!
Ale oprócz 6s2 mają coś jeszcze (oprócz baru).
Co?
Elektrony na innych podpowłokach.
Post by Piotr K. Olszewski
Hm, hm!
Czy zgodzimy się na wniosek, że to nie obecność biernej pary elektronowej 6s,
lecz wypełniona całkowicie podpowłoka 5d powoduje niską temperaturę topnienia
rtęci? A może bardziej poprawny będzie wniosek, że niska temperatura topnienia
rtęci jest wynikiem jej konkretnej konfiguracji?
A co ciekawego piszą w Kurierze? Nie mam go pod ręką.
Jutro go zeskanuję i podam link.

alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
alburnus
2009-04-15 06:35:54 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
A co ciekawego piszą w Kurierze? Nie mam go pod ręką.
Link do artykułu: http://tinyurl.com/czbtwf (1,25MB).

alburnus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Piotr K. Olszewski
2009-04-15 10:13:44 UTC
Permalink
***** DLACZEGO RTĘĆ JEST CIEKŁA? ****
Post by alburnus
Link do artykułu: http://tinyurl.com/czbtwf (1,25MB).
Wielkie dzięki.

Myślę, że jesteśmy już w połowie drogi do rozwiązania ;-)

Generalny wniosek zawarty w artykule jest taki, że nie da się w ogólności
przewidzieć własności pierwiastków tylko na podstawie konfiguracji elektronowej,
jako że ta ostatnia jest wyprowadzona dla pojedynczych atomów.

O czym każdy chemik wie lub powinien wiedzieć.

;-)

Ale wracając do rzeczy ;)
Najistotniejsze w artykule odniesienie do tego co nas tu interesuje zawarte jest
w akapicie zatytułowanym "Kilka myśli na koniec". Jest tu zdanie o całkowicie
zapełnionej podpowłoce d, o którym wspominasz. W moim rozumieniu jest to raczej
OBSERWACJA nie uzasadnienie. Zresztą autor w tym zdaniu używa słowa "obserwujemy".
Ważniejsza myśl jest zawarta w w zdaniu wcześniejszym - dotyczącym struktury
ciała stałego:
"W stanie stałym atomy tych metali [chodzi o metale z konfiguracją walencyjną s2
- dop. PKO] są otoczone przez 12 innych atomów w sieci najgęstszego upakowania."

To bardzo dobry trop na drodze zrozumienia związków między własnościami
fizykochemicznymi pierwiastków a budową wewnętrzną atomów.

Temperatura topnienia jest bezpośrednio związana z energią wiązania atomów w
ciele stałym (ciepło topnienia, fussion energy, enthalpy of fussion). Im mniej
energii potrzeba do rozdzielenia atomów, tym niższa temperatura topnienia. Ale!
Ale trzeba pamiętać, że to rozdzielenie nie musi być całkowite! To bardzo ważna
uwaga. W cieczy - zaraz po stopieniu - może być zachowana częściowo struktura
krystaliczna ciała stałego. Inaczej mówiąc w cieczy pływają "kawałki": wieksze
lub mniejsze. A choćby pary atomów!

Energia, która wiąże dany atom w sieci krystalicznej z innymi atomami zależy od
liczby otaczających go atomów i od odległości od sąsiadów. To spojrzenie
krystalochemika. Fizyk, lub chemik kwantowy dodałby: energia zależy od rodzaju
wiązania, jakie się wytwarza między atomami: od rozmieszczenia chmur
elektronowych. Ale tu mamy do czynienia z metalami, gdzie wytwarza się gaz
elektronowy z elektronami rozmieszczonymi na odpowiednich poziomach Fermiego.

Wróćmy jednak do kontaktów w sieci krystalicznej. Autor artykułu pisze o 12
kontaktach (LK=12) w sieci tych metali (np. fcc). Nie zawsze tak jest. Liczbę
koordynacyjną 8 mają często metale z grupy Ia układu okresowego (bcc). Wiemy, że
temperatura topnienia wśród nich jest niska! (wolfram też ma LK=8 ale inną
strukturę elektr.)
Jest kilka metali posiadających odmienne, wyjątkowe struktury (mowa o trwałych
termodynamicznie strukturach w war. zbliż. do normalych). Są to m. in. polon i
rtęć. Ta ostatnia krystalizuje w układzie romboedrycznym a liczba koordynacyjna
wynosi 6. [Dokładniej: kontakty w rtęci są scharakteryzowane przez tzw. własne
liczby koordynacyjne (6,6,12) patrz na przykład Cryst. Res. Technol. 39, No. 8,
655 – 674 (2004) "Structure types – a review" J. Hauck and K. Mika
http://www.crystalresearch.com/crt/ab39/ab390655.html ). Pisałem już o tym w
2004 roku: http://urlkiss.com/0wq Warto zwrócić uwagę na małe ciepło topnienia
rtęci (2.29 kJ/mol do porównania ze złotem 12.5 kJ/mol). Dla pełni obrazu
należałoby uwzględnić zmiany entropii przy topnieniu.

Pozostaje pytanie: dlaczego rtęć krystalizuje tak a nie inaczej. Jeśli dobrze
rozumiem krystalochemię to głównym czynnikiem decydującymi o typie sieci są
rozmiary atomów - gdyż wiązanie metaliczne nie jest wiązaniem kierunkowym ani
wysycalnym. [nieco inaczej jest, gdy udział wiązania metalicznego maleje; patrz
np. cyna; LK=4 (szara - diament); lub 6 (biała - zdeform. diament)].

Drugim czynnikiem wpływającym na strukturę metali jest struktura elektronowa a
dokładniej liczba i typ elektronów walencyjnych [patrz stara teoria Engela i
Brewera, która dotyczy również stopów]. Te różne konfiguracje można powiązać
najczęściej występującymi typami struktur (bcc, fcc, hcp), patrz na przykład
"Krystalografia i chemia strukturalna" Van Meersssche & Feneau-Dupont.

Złożenie tych dwóch czynników: promienia atomu 150 pm i konfiguracji 5d106s2
daje w przypadku rtęci niezwykłą strukturę o małej wartości entalpii topnienia.

Uzasadnianie niskiej temperatury topnienia rtęci efektami relatywistycznymi to
fałszywy trop. Bliższe prawdy jest w moim odczuciu uzasadnienie Mott-Jonesa:
"Mott-Jones indicates that this might be the result of an unusually high Fermi
level caused by a large electron density, since two electrons are available for
each mercury atom. This would cause a low binding energy, and in fact, the
binding energy is only 18.5 kcal/mol, which can be compared to 76 for Cu, 83 for
Au, 32.5 for Zn and 28 for Cd. The low binding energy would permit thermal
agitation to liquefy the crystal, in view of the large entropy increase that
would occur, with a corresponding decrease of free energy."
Cytat za : http://mysite.du.edu/~jcalvert/phys/mercury.htm

Posumuję ze swej strony moje poglądy:
wielkość atomu + konfiguracja walencyjna -> struktura i energia wiązań sieci
krystalicznej -> temperatura topnienia.

Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
AW
2009-04-15 19:35:13 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Generalny wniosek zawarty w artykule jest taki, że nie da się w ogólności
przewidzieć własności pierwiastków tylko na podstawie konfiguracji elektronowej,
jako że ta ostatnia jest wyprowadzona dla pojedynczych atomów.
O czym każdy chemik wie lub powinien wiedzieć.
To, że obecnie *nie jesteśmy w stanie*, nie jest tożsame z *nie da się*.
Post by Piotr K. Olszewski
Ważniejsza myśl jest zawarta w w zdaniu wcześniejszym - dotyczącym struktury
"W stanie stałym atomy tych metali [chodzi o metale z konfiguracją walencyjną s2
- dop. PKO] są otoczone przez 12 innych atomów w sieci najgęstszego upakowania."
To bardzo dobry trop na drodze zrozumienia związków między własnościami
fizykochemicznymi pierwiastków a budową wewnętrzną atomów.
Chyba mylisz przyczyny ze skutkami.
Post by Piotr K. Olszewski
Temperatura topnienia jest bezpośrednio związana z energią wiązania atomów w
ciele stałym (ciepło topnienia, fussion energy, enthalpy of fussion). Im mniej
energii potrzeba do rozdzielenia atomów, tym niższa temperatura topnienia.
Ziew. Można prosić o mniej truizmów?
Post by Piotr K. Olszewski
Energia, która wiąże dany atom w sieci krystalicznej z innymi atomami zależy od
liczby otaczających go atomów i od odległości od sąsiadów. To spojrzenie
krystalochemika. Fizyk, lub chemik kwantowy dodałby: energia zależy od rodzaju
wiązania, jakie się wytwarza między atomami: od rozmieszczenia chmur
elektronowych. Ale tu mamy do czynienia z metalami, gdzie wytwarza się gaz
elektronowy z elektronami rozmieszczonymi na odpowiednich poziomach Fermiego.
A od czego zależy liczba atomów z którymi wiąże się dany atom (dla
uściślenia dodam, że mówimy o czystych pierwiastkach)?
Post by Piotr K. Olszewski
Pozostaje pytanie: dlaczego rtęć krystalizuje tak a nie inaczej. Jeśli dobrze
rozumiem krystalochemię to głównym czynnikiem decydującymi o typie sieci są
rozmiary atomów - gdyż wiązanie metaliczne nie jest wiązaniem kierunkowym ani
wysycalnym.
Możesz podać jakąś regułę, która wiąże typ struktury krystalicznej z
promieniem atomowym?
Bo ja jakoś nie mogę dostrzec takiej zależności (Pt, Hg, Cd, Ag, Tl).
Post by Piotr K. Olszewski
Złożenie tych dwóch czynników: promienia atomu 150 pm i konfiguracji 5d106s2
daje w przypadku rtęci niezwykłą strukturę o małej wartości entalpii topnienia.
Jest tylko jeden pierwiastek o konfiguracji 5d106s2. Promień atomowy
jest funkcją struktury atomu.
Post by Piotr K. Olszewski
Uzasadnianie niskiej temperatury topnienia rtęci efektami relatywistycznymi to
"Mott-Jones indicates that this might be the result of an unusually high Fermi
level caused by a large electron density, since two electrons are available for
each mercury atom. This would cause a low binding energy, and in fact, the
binding energy is only 18.5 kcal/mol, which can be compared to 76 for Cu, 83 for
Au, 32.5 for Zn and 28 for Cd. The low binding energy would permit thermal
agitation to liquefy the crystal, in view of the large entropy increase that
would occur, with a corresponding decrease of free energy."
Cytat za : http://mysite.du.edu/~jcalvert/phys/mercury.htm
O! Zastąpiłeś "HASŁO-WYTRYCH" - efekty relatywistyczne, innym
hasłem-wytrychem - "gęstość elektronowa" :->
1. Czy twój wytrych pozwala określić promień atomowy pierwiastka o
znanej konfiguracji elektronowej?
2. Co to w ogóle jest gęstość elektronowa?
3. Jak ją wyznaczyć?
Post by Piotr K. Olszewski
wielkość atomu + konfiguracja walencyjna -> struktura i energia wiązań sieci
krystalicznej -> temperatura topnienia.
No gratuluję! Prawie doszedłeś do tego o czym uczą na pierwszym roku
chemii (przynajmniej mnie uczono).
Z tym, że precyzyjniej byłoby napisać, że właściwości pierwiastków
zależą od struktury atomów je tworzących. Pozostałe cechy są drugorzędne
- o czym każdy chemik wie lub powinien wiedzieć.

I jeszcze dla jasności powtórzę:
To, że obecnie *nie jesteśmy w stanie* w pełni przewidzieć właściwości
pierwiastków na podstawie struktury ich atomów, nie jest tożsame z
twierdzeniem, że *nie da się* tego zrobić.
Ale może to i dobrze, bo dzięki temu mamy pracę :-)
--
AW
Piotr K. Olszewski
2009-04-15 20:24:19 UTC
Permalink
Post by AW
Post by Piotr K. Olszewski
wielkość atomu + konfiguracja walencyjna -> struktura i energia wiązań sieci
krystalicznej -> temperatura topnienia.
No gratuluję! Prawie doszedłeś do tego o czym uczą na pierwszym roku
chemii (przynajmniej mnie uczono).
Z tym, że precyzyjniej byłoby napisać, że właściwości pierwiastków
zależą od struktury atomów je tworzących. Pozostałe cechy są drugorzędne
- o czym każdy chemik wie lub powinien wiedzieć.
Ty AW już się wypowiedziałeś wcześniej, dlaczego rtęć jest ciekła.

http://urlkiss.com/0wi
http://urlkiss.com/0wh

Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
AW
2009-04-15 21:15:06 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Post by AW
Post by Piotr K. Olszewski
wielkość atomu + konfiguracja walencyjna -> struktura i energia wiązań sieci
krystalicznej -> temperatura topnienia.
No gratuluję! Prawie doszedłeś do tego o czym uczą na pierwszym roku
chemii (przynajmniej mnie uczono).
Z tym, że precyzyjniej byłoby napisać, że właściwości pierwiastków
zależą od struktury atomów je tworzących. Pozostałe cechy są drugorzędne
- o czym każdy chemik wie lub powinien wiedzieć.
Ty AW już się wypowiedziałeś wcześniej, dlaczego rtęć jest ciekła.
Ty natomiast, nie.

Ale nie dziwię się, że nie chcesz dyskutować o swoich teoriach :-)

P.S. Znowu wyciąłeś istotną część mojego posta. Chyba wyznajesz
filozofię niejakiego J. Kurskiego.
--
AW
Piotr K. Olszewski
2009-04-15 21:29:19 UTC
Permalink
Post by AW
Post by Piotr K. Olszewski
Ty AW już się wypowiedziałeś wcześniej, dlaczego rtęć jest ciekła.
http://urlkiss.com/0wi
http://urlkiss.com/0wh
Ty natomiast, nie.
:))))
Post by AW
Ale nie dziwię się, że nie chcesz dyskutować o swoich teoriach :-)
Sorry, ale z tobą nie ma o czym dyskutować.
:-/

Piotr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
AW
2009-04-15 21:32:58 UTC
Permalink
Post by Piotr K. Olszewski
Post by AW
Post by Piotr K. Olszewski
Ty AW już się wypowiedziałeś wcześniej, dlaczego rtęć jest ciekła.
http://urlkiss.com/0wi
http://urlkiss.com/0wh
Ty natomiast, nie.
:))))
Chodzi ci o niezwykłą gęstość elektronową? A może to wpływ Jowisza :-))
Post by Piotr K. Olszewski
Post by AW
Ale nie dziwię się, że nie chcesz dyskutować o swoich teoriach :-)
Sorry, ale z tobą nie ma o czym dyskutować.
:-/
No fakt, ty nie za bardzo masz o czym dyskutować.
Mylisz słowotok z dyskusją :-]
--
AW
Loading...