Discussion:
Czyszczenie sit
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Spec1
2004-10-12 12:24:25 UTC
Permalink
czy znacie może nazwe środka chemiczego stosowanego w drukarstwie do
czyszczena sitodruku z zaskniętej farby drukarskiej
hjjjjj
2004-10-12 19:10:50 UTC
Permalink
Post by Spec1
czy znacie może nazwe środka chemiczego stosowanego w drukarstwie do
czyszczena sitodruku z zaskniętej farby drukarskiej
cykloheksanol , ludwik , diazo , nitro
pasta na bazie NaOH + rozpuszczalnik
R25 itd.itp
za mało precyzyjne pytanie a temat za szeroki
czy chodzi o czyszczenie dokladne czy powierzchowne ?
dotyczy tylko farb a emulsja na sito to inny temat .
i co to ma znaczyc czyszczenia sitodruku ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Spec1
2004-10-13 19:47:57 UTC
Permalink
a czy któryś z tych środków można urzyć do usunięcia farby drukarskiej z
papieru tak aby nie uszkodziś papieru tzn. można go zamoczyć a roztworze ale
żeby go nie przerwać i żeby na tym samym papierze dało sie drukować?
Post by hjjjjj
Post by Spec1
czy znacie może nazwe środka chemiczego stosowanego w drukarstwie do
czyszczena sitodruku z zaskniętej farby drukarskiej
cykloheksanol , ludwik , diazo , nitro
pasta na bazie NaOH + rozpuszczalnik
R25 itd.itp
za mało precyzyjne pytanie a temat za szeroki
czy chodzi o czyszczenie dokladne czy powierzchowne ?
dotyczy tylko farb a emulsja na sito to inny temat .
i co to ma znaczyc czyszczenia sitodruku ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
rkcz
2004-10-12 21:03:38 UTC
Permalink
Post by Spec1
czy znacie może nazwe środka chemiczego stosowanego w drukarstwie do
czyszczena sitodruku z zaskniętej farby drukarskiej
Właśnie uruchamiam sitodruk (przy elektronice się przydaje) i takie coś
nazywa się środek (pasta) do usuwania duchów. Czyli inaczej mówiąc najgorsze
paskudztwo do pozbycia się resztek farby z sita
(Myślę, że właśnie o oczyszczanie sita Ci chodzi) Rzeczywiście ten środek
oparty jest na NaOH plus jakiś tam śmierdzący rozpuszczalnik.
W tej paście co mam jest jakiś inny niż R25 - ten mam w 5l bańce.
W każdym puncie zaopatrzenia dla sitoduku muszą to mieć w sprzedaży.

A tak przy okazji będę miał do grupowiczow parę pytań dot. szkodliwości i
środków bezpieczeństwa
potrzebnych przy tych wszystkich sitodrukowych śmierdzielach, ale dopiero
jak sobie pospisuję nazwy tych związków (bo praktycznie na wszystkim pisze,
że drażni skórę i drogi oddechowe)

RKacz
swstr
2004-10-16 19:37:46 UTC
Permalink
Post by rkcz
Właśnie uruchamiam sitodruk (przy elektronice się przydaje) i takie coś
nazywa się środek (pasta) do usuwania duchów.
pasty nie uzywa sie do czyszczenia sit kazdorazowo tylko raz na jakis czas
Post by rkcz
paskudztwo do pozbycia się resztek farby z sita
w kontakcie ze skura dosc mocno piecze radze stosowac okulary
Post by rkcz
(Myślę, że właśnie o oczyszczanie sita Ci chodzi) Rzeczywiście ten środek
oparty jest na NaOH plus jakiś tam śmierdzący rozpuszczalnik.
nie wszystkie pasty smierdza wiekszosc jest o niewielkim zapachu gorzej juz
smierdzi farba czy rozpuszczalnik
Post by rkcz
W tej paście co mam jest jakiś inny niż R25 - ten mam w 5l bańce.
pewnie ze inny R25 to tylko przyklad , a jest stosowany bo ma wzglednie
nieznaczny zapach w porownaniu z np. nitro
Post by rkcz
W każdym puncie zaopatrzenia dla sitoduku muszą to mieć w sprzedaży.
wystarczy skontaktowac sie z handlowcem f-my przykladowo sericol , marabu
lub autotype czy sico itd.
Post by rkcz
A tak przy okazji będę miał do grupowiczow parę pytań dot. szkodliwości i
środków bezpieczeństwa
jeszcze zyje , co zaklad to inna chemia inne przyzwyczajenia i kazdy uwaza sie
za fachowca tak juz jest
sol kuchenna w ilosci 200g tez jest smiertelna :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...